Przeglądam od kilku dni różne wpisy na różnych blogach i jestem rozczarowana
coraz bardziej. Zwracacie moją uwagę na coraz brzydsze aspekty życia
naszego powszedniego. Wśród tych wszystkich paskudztw dłużej nie da się
wytrzymać , więc ratujmy się czym kto może-bo albo w depresję powpadamy
albo inszą chorobę umysłową. Niech się zażrą na śmierć : prezes z
premierem, Hofmann z Olejnik, wierzący z ateistami, Palikot z
paligłupem, Duda i Kukiz z demokracją -ja postanowiłam ratować się na
własną rękę i poszukać pięknych rzeczy wokół mnie. Dla równowagi i
zarazem sprawdzenia czy jeszcze piękno istnieje. Najłatwiej winno się go
znajdować w człowieku-ale daremny trud, już tak stwardnieliśmy, że
piękna w człowieku, tego wewnętrznego piękna, za nic nie spostrzegamy.
Są ludzie piękni zewnętrznie, zresztą w obecnym czasie to już nie
wiadomo gdzie cud natury a gdzie skalpel ,botox, silikon i inne
ulepszacze. Jest w nas wielka nieufność, potrafimy obrzydzić
najładniejsze gesty, czyny, najlepsze charaktery. Nie doceniamy
człowieka bo mu od dawna nie ufamy. Ja też nie ufam, na zapas w każdym
dobrym czynie wietrzę podstęp, szachrajstwo, czyjś interes, działanie
na pokaz. Nie wierzymy w Boga, jakiegokolwiek, ale nie wierzymy już i w
człowieka i to staje się coraz bardziej frustrujące. Przynajmniej dla
mnie. Każdy ze starszego pokolenia pamięta pewnie ile wzruszeń
dostarczała mu lektura o Hance Szapiro-Sawickiej i jej cudne zdanie
,,Dla ludzi żyłam i dla nich umieram”. Nie będę się spierać , czy to
prawdziwe, czy stworzone na potrzeby panującego wówczas ustroju, ale
pięknie brzmiało i uczyło wartości- ważności drugiego człowieka.Dzisiaj
nie mamy autorytetów, wzorców moralnych, w każdym, nawet największym,
widzimy swoje lustrzane odbicie. Np. nie mamy zielonego pojęcia czy i co
dobrego światu przyniesie wybór nowego papieża , ale niejako na zapas
już wiemy, że nic dobrego z pontyfikatu nie wyniknie bo jest: taki,
śmaki, owaki”. Nie zgodzi się na aborcje, in vitro, małżeństwa
homoseksualne. A przecież wszyscy jesteśmy znawcami Biblii(czyż nie tak?
wystarczy poczytać blogi i fora) i doskonale winniśmy sobie zdawać
sprawę, że wyrażając zgodę na to obróci jednym gestem świat chrześcijan
do góry
nogami.
Chcemy odebrać jeszcze ludziom i to? Wiarę w Boga i wiarę Bogu? Nie
wiem czy mi się to podoba.
Ale miałam pisać o szukaniu piękna, ja je znajduję w cudach przyrody,
w bieszczadzkich krajobrazach, w nieziemskim głosie Anny German, w
cudnych wierszach, w pełnej poświęceń miłości mojej Matki-to niby nic,
ale sprawia, ze jeszcze czuję-więc jestem. Żal mi, że nie widzę piękna w
ludziach. Pewnie sama jestem sobie winna.
Obserwatorzy
poniedziałek, 18 marca 2013
piątek, 15 marca 2013
Zima powraca, ale to i dobrze, mam sporo zajęć więc spacery mnie nie kuszą. Jest śnieżnie, zimno, zawiewa ze wszystkich stron. Nawet kot Kajtek posłusznie siedzi w domu. Jakoś łatwiej pisać, liczyć, przekładać papierzyska gdy słoneczko na dworze nie kusi. Miałam słabą co prawda, ale jednak nadzieję , że uwolnię się od odpowiedzialności za wspólnotę , ale niektórzy widać tak mają, że ciągle im wiatr w oczy. Niby parę groszy zawsze się przyda, ale jakoś nie cieszy mnie już ani zaufanie ludzi ani pełnienie żadnych funkcji.Nie cierpię sytuacji ,w których coś muszę, a z racji tej funkcji muszę ciągle.Argument, że jestem stara, zmęczona, że nie nadążam za przepisami, że mimowolnie mogę narobić w działaniu błędów bo już słabo ,,wyuczalna ''jestem , nikogo nie przekonał. Młodym ludziom, zajętym pracą, dziećmi , rodziną fakt, że ktoś już nie pracuje,ma mnóstwo wolnego czasu wydaje się nader komfortową , ale i stresogenną sytuacją -więc trzeba mu dołożyć obowiązków, by czuł się lepiej.A ja obarczona odpowiedzialnością wcale nie czuję się lepiej, przecież mój wolny czas należy mi się . Swoje już w życiu zrobiłam, z czystym sumieniem mogę się lenić i żadnego stresu z powodu nieróbstwa ani przez minutę nie odczuwam.Lenistwo to coś co mi całe życie najlepiej wychodziło -więc ta wspólnota na mojej starej głowie to może kara za grzechy. Szlag by trafił- kiedy ja swobodnie, bez zobowiązań pożyję?
![]() |
,,pożyczone'' zdjęcie ze strony Bieszczady Wysokie-gmina Lutowiska, Tak wygląda zima w tej chwili, brrr... |
piątek, 1 marca 2013
Już jestem(tylko czy to kogoś interesuje?)

Subskrybuj:
Posty (Atom)