Obserwatorzy

poniedziałek, 8 października 2012

Właściwie to mnie już nie chce się pisać tego bloga, robię to z przyzwyczajenia i zawsze, gdy mnie coś bardzo zbulwersuje. Najczęściej są to  wydarzenia polityczne, hipokryzja, coraz większe otumanienie wśród społeczeństwa.Marzy mi się by wszystkich polityków ze wszystkich opcji politycznych  wysłać gdzieś daleko. Niech by to były rządy na uchodźstwie a my mielibyśmy święty spokój.Ja wiem, ktoś spyta jak żyć w kraju bez rządu? Nie wiem, ja tam nie czuję  abym była ,,rządzona''-więc chyba wszystko jedno. W moim własnym kraju czuję się jakbym była z innej planety, i tak czuję się też traktowana.Jak zbędny balast, który wyłącznie pasożytuje na państwie, bo to: i lekarstwa trzeba mi refundować i rentę biedniutki ZUS musi mi wypłacać co miesiąc ba, jestem aż tak upierdliwym obywatelem , że mam czelność (w sytuacji gdy służba zdrowia boryka się z problemami )do lekarzy,,z kasy chorych'' chodzić. I jakby tego było mało, to uzurpuję sobie prawo do np. rzetelnej informacji( media też najlepiej na uchodźstwo) , do tego, by urzędnik w urzędach wszelkiej maści traktował mnie z całym zaangażowaniem a nie jak zło konieczne,  nawet by księża  traktowali  mnie jak katolika bez względu na to co mogę sobie u nich  ,,wykupić''.Bo ,,wykupić''  można nie tylko odpusty i modlitwy ale również prawo do bycia chrzestnym, świadkiem ślubu ,do katolickiego pogrzebu  gdy nie spełnia się wymogów KK.Wiem, za dużo żądam, ale skoro ja traktuje uczciwie te wszystkie instytucje mam chyba prawo wymagać by one mnie też tak traktowały.Co mnie aż tak zbulwersowało na obecną chwilę? Ot, chociażby informacje i , co za nimi idzie, protesty zainteresowanych o zamykaniu sądów w miasteczkach, które można w ciągu 15 minut przejść wrzesz i wzdłuż pieszo(przejść miasteczko, nie sąd) .Uczciwy informator nie tytułuje artykułu-niusa ,, Gowin zamyka 79 sądów''. Uczciwy napisałby:,, 79 zawiadujących sądami straci prestiżowe i solidnie płatne stanowiska''. Nie pracę-stanowiska. Ale kto na taki artykuł zwróciłby uwagę? Zdesperowani ludzie są w tej chwili na granicy wytrzymałości psychicznej. Wystarcza im  tak sformułowany tytuł by zaczęli ,,wychodzić z siebie'' , bo znów ktoś traci pracę.A wszystkiemu winien ,,rudy'' czy ,,ryży''. Te dwa określenia najczęściej padają i to od tych samych ludzi, którzy jednym tchem mówią ,,ryży'' i,, każdy bez względu na pochodzenia, status społeczny, wyznanie i orientację seksualną ma prawo do szacunku''.Cóż , za wyjątkiem ryżych , lemingów i moherów. Premier nie jest moim idolem, fakt ale nie dlatego, że jego minister odbiera ,,stołki'' kilkudziesięciu szefom sądów. Ani nie dlatego, że jest ,,ryży''. Nie jest moim idolem bo ja osobiście mu nie ufam tak jak i całej reszcie.

1 komentarz:

  1. Anonimowy9/10/12 22:02

    Pogięło cię na amen? Mastalerkowego bloga czytasz? Ty nie masz chyba nic do roboty- idź może pałę przewietrzyć, bo robisz się groźna do otoczenia . Źle z tobą, domyślałem się od dawna-teraz mam dowód.Ogarnij się kobieto, bo wstyd.

    OdpowiedzUsuń