Janeczko i Barrakudo- czasem łatwo pomylić odwagę z głupotą, ja nie jestem odważna, ja tylko za dużo i za bezpośrednio gadam(piszę). Karą za mielenie ozorem są komentarze , które muszę usuwać ponieważ nie nadają się do publikowania. Chociaż same przekleństwa trudno nazwać komentarzem.
Irish- dzięki za odwiedziny na blogu. Albo jak zwykle ja coś przegapiłam, albo ty . Śmierci Boski Plan nie przewidywał przecież-ale ona istnieje od pierwszych ludzi, nagrabili sobie. Więc istnieje od zawsze.
POLAK- z tobą nie mam siły dyskutować, jeśli masz żal o te sześć kometarzy , których nie opublikowałam, to co ja mam powiedzieć?Wyzywałeś mnie w nich od najgorszych, tylko dlatego, że masz inną wizję kobiety Polki. To nie jest blog polityczny- kłóć się z politykami, nie ze mną-ale najpierw naucz się pisać po polsku, bo prawdziwemu POLAKOWI tak wypada.Mamy specyficzną, ale bardzo naszą ortografię-przynależną polskiemu językowi.A może ty taki Polak jak ja Angielka?I wreszcie raz podejmij decyzję czy ja jestem paskudny katol czy ubecka suka- bo szkoda twego czasu na elaboraty pod moim adresem.
Kazek- mówiła nie tylko o aborcji.Mówiła mnóstwo mądrych rzeczy-np. o prawie kobiet do alimentów w przypadku , gdy znudzony kilkudziesięcioletnim małżeństwem mąż postanawia wymienić żonę na młodszy model.A stara żona zostaje bez środków do życia, ponieważ całe życie: rodziła, sprzątała, gotowała i to tylko dlatego, że takie było życzenie męża. Bo taki model rodziny obrał sobie za punkt honoru. I bardzo dużo innych problemów poruszała.Masz prawo uważać, że jestem złym człowiekiem, akurat na to nic nie zaradzę.
W-wianka-masz rację, nie było mnie pod tym pałacem, ale absolutnie nie uważam, że powinnam tam być. Może na miejscu wyglądało to na skupienie modlitewne poświęcone pamięci Prezydenta. Ja uważam inaczej. Jest 364 dni w roku by rozstrząsać przyczyny katastrofy, by walczyć o godności i stołki, forsować interesy partyjne , realizowac swoje marzenia o Polsce silnej , wielkiej, godnej i o sobie jako mocnym, godnym następcy brata, ale ten jeden, jedyny dzień należał się zmarłym.Wszystkim zmarłym. A może uważasz, w-wianko, że najlepszym sposobem oddania czci i modlenia się za spokój duszy Prezydenta jest wznoszenie okrzyków,,Jarosław, Jarosław''? Ja tak nie uważam i tyle. Mam przecież prawo do własnych odczuć.
Reszta komentujących- mój blog to nie forum dla zdesperowanych furiatów. Nie mam żadnego obowiązku publikować komentarzy, które składają się z samych wyzwisk. I żeby było raz na zawsze jasne-obrażają mnie przekleństwa a nie to, że obrażecie mnie za katolicyzm, za komunistyczne poglądy, i za wszystkie brudy świata. To śmieszne i bez sensu.
Masz rację Poganko. Ja też jestem z tego pokolenia gdzie patriotyzm oznaczał dużo więcej niż w obecnych czasach. Każdy ma prawo do własnego zdania w każdym temacie. Każdy ma też prawo do szacunku i do bycia szanowanym. Nie rozumiem i nie próbuję rozumieć już ludzi co za odmienne zdanie niż ich samych, wyzywają innych, stosując anonimowe rozmowy. Przecież nikogo nie obrażasz, ani nikomu nie ubliżasz. Jakże mali są tacy ludzie, którzy przemocą słowną muszą sobie coś (nie wiem co) udowadniać. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń