Chyba powinnam popracować nad własnym charakterem bo strasznie krytyczna się staję. Wszystko przestaje mi się podobać, drażni mnie, denerwuje. Okey, polityka od zawsze była paskudna. Ale po Festiwalu w Opolu to ja miałam prawa oczekiwać wzruszeń i czystych emocji.Miałam prawo-ale się tych wzruszeń nie doczekałam- pomijając magiczny koncert piosenek Ewy Demarczyk.Ale to za mało jak na dwa dni śpiewania i muzyki. Wszystko schodzi na psy-festiwale również. Robią sobie kpiny z ludzi i jeszcze każą im płacić za bilety.Osobiście czułam się obrażona występem Maryli Rodowicz, współczułam Rynkowskiemu, który coraz bardziej charczy zamiast śpiewać. Rodowicz traci kilogramy i siłę głosu, przecież ona udaje , że,,występuje'', z ikony polskiej muzyki staje się pokraczną babą (i wiecznie rozkraczoną), Mansonem to ona nie bedzie- więc ten opolski strój pasuje jej tak jak nie przymierzając garbaty do ściany. To co kiedyś było fajnym stylem, teraz wygląda mocno żałośnie. Sama na różne sposoby zmagam się z wiekiem-ale bez przesady-p. Rodowicz-umiaru trochę . Był czas ,,Małgośki'' i jest czas na emeryturę. Niczym się tego nie oszuka. Rynkowski- człowiek , którego chrypiący, zdarty głos kochałam ,i o którym od zawsze myślałam, że kiedyś mu ,,wysiądzie''-występuje na festiwalu. Pytam-po co? Panie Rynkowski-kiedyś wszyscy byliśmy piękni i młodzi-teraz czas ustąpić miejsca młodzieży, lub śpiewać jak za starych dobrych lat-innej opcji nie ma.Zostańcie ,,sztandarami'' polskiej muzyki - w innym wypadku stajecie się żałośni.Czas zejść ze sceny-zrobić miejsce młodym, utalentowanym ludziom. Ktoś ten festiwal przygotowywał, ktoś układał program, ktoś zapraszał gwiazdy. Czy już nawet w organizacji święta muzyki polskiej nie mamy profesjonalistów?Ogłaszanie wyników głosowania na ,,super jedynki ''to prawdziwy kabaret- po co było zawracać ludziom(widzom) głowę ,,Mariolką'' z wątpliwym poczuciem humoru, nie wiem, czy ten kabaret kogokolwiek jeszcze szczerze śmieszy i rozbawia? Wystarczyłby te głosowania na wygranych- iście kabaretowe.A i jeszcze Debiuty i Premiery- dyrektorowi festiwalu należą się ,,gratulacje''- pada wszystko w tym kraju, więc skądby miał wziąć chociażby z dziesięciu do każdego koncertu-ludziom przecież nie do śpiewania w w tej naszej Japonii.
masz babo tupet-rodowiczka jest pierwszą po papieżu polaku a ty ją krytykujesz, nawet Kuba,,powiatowy''się nie poważy
OdpowiedzUsuń