Odpoczywam od robótek ręcznych-właściwie odpoczywają moje oczy-więc z nudów otwieram różne fora i czytam. Na forum Xfactora wśród ociekających jadem, złością , glupotą i pospolitym chamstwem wypowiedzi znalazłam prawdziwą perełkę. Tekst autorstwa Radamesss'a. Już dawno tak się nie śmiałam.Poprosiłam publikującego o zgodę na wklejenie najzabawniejszych fragmentów tej Sagi na mój blog.Dużo tego- więc na wszelki wypadek podam też linka do pełnej wersji.
,,CZY JUŻ W NIEDZIELĘ POZNAMY ZWYCIĘZCĘ? OBAWIAM SIĘ, ŻE NIE!
Emocje na forach sięgają zenitu. Czy gdyby Michał-z uwagi na zgłaszaną niedyspozycję-zaśpiewał gorzej, utraciłby swoich zwolenników ? Czy gdyby Gienek , zmieniając fryzurę, krok sceniczny i fatałaszki mógłby stać się dla fanów mniej atrakcyjny ? Czy w tym programie jest jeszcze miejsce dla kogoś jeszcze - w myśl porzekadła - gdzie dwóch się bije tam trzeci korzysta ? Jakie pomysły mają jeszcze macherzy z XF, którzy biorą forsę za zaognianie atmosfery, w myśl choćby starej Hitchcockowskiej szkoły preferującej na początek trzęsienie ziemi i stopniowego eskalowania napięcia ?!? Czy kataklizmem byłoby gdyby Gienek ściął pióra i wystąpił z równym przedziałkiem, a Michał bez tipsów i makijażu za to z brodą i wąsami ? Cho, cho ? Niejeden socjolog, psycholog czy inszy olog mógłby się na tym eksperymencie doktoryzować. A by się działo... :)
Jak tu wytrzymać do niedzielnego koncertu, gdy tyle niewiadomych. Czy to ważne - na ten czas - kto odpadnie z kolejnej edycji? Dla fanów naszych dwóch gigantów to już nieistotne. Krew i słodycz na dwóch zwaśnionych forach leją się obficie i gdyby nawet, u któregokolwiek z głównych bohaterów XF była jakaś wtopa, to i tak , siłą inercji, miłości i nienawiści, tolerancji i nietolerancji, ci DWAJ przechodzą dalej. Wojna Tusko-Kacza, to pikuś, My mamy swoje porachunki! Gienek musi WYGRAĆ !!
KTO KOCHAŁ MICHAŁA, TO PO NIEDZIELI ZMIENI WYBRANKA!
I choć nie wiem co to będzie, to zgaduję w ciemno, że czegoś tak wspaniałego jeszcze nie było... i chyba nie będzie ! Już teraz, gdy zamykam oczy, widzę... to co będzie ... półnagi Gienek wyłaniający się z dymów... w tle błyskawice, a on nic, tylko patrzy, czeka ... publiczność szaleje... On w bezruchu... tylko włosy Jego na wietrze falują... wreszcie On zmienia kierunek spojrzenia, a z jego krtani wybucha niczym wulkan G Ł O S !!! Bębenki pękają, Kuba chowa się pod stół, Sablewska dostaje konwulsji, a Mozil robi zna krzyża ... już za późno , to nowa era, ERA KRÓLA GIENKA , władcy absolutnego dusz, umysłów i kosmosu.
KTO KOCHAŁ GIENKA, TO PO DZISIEJSZYM KONCERCIE WRESZCIE PRZEJRZAŁ !!
Co to się będzie dziać, tego nikt nie wie, ale dziać się będzie... zamykam oczy... To nie koniec programu, dymy opadają, Sablewska przytomnieje, Gienek, niczym Król, wolno zchodzi ze sceny...długo nie można było namówić Kuby o jakiś komentarz, który w trakcie wykonu Gienka, pod stołem osiwiał... nadrabia w miarę przytomny jeszcze Mozil, który na kolanach, z drżącymi dłońmi, z twarzą wykrzywioną w przedziwny grymas, zapowiada szeptem ostatniego wykonawcę - ... ... ... CO ? JESZCZE ON ??? - takiej ciszy nie było ... ON śmie jeszcze ŚPIEWAĆ ?!?! Tron już jest przecież obsadzony ! Gasną światła ... Ciemno jak w grobie... punktowe błękitne światło celuje ponad scenę ...BOŻE, TO ON! Widownia zamarła ... jak On to robi... płynie nad sceną, a białe jedwabne szaty, niczym cudowna meduza, lekko, z wdziękiem to się wznosi , to opada ...Ale co to ? ON wyciąga komórkę !?!? Kamera robi zbliżenie na maxa... On , prześlicznym tipsem, zgrabnie stuka w klawiaturę... CO ??? Wszyscy to widzą... ON zagłosował na GIENKA !!!??! ....''
Przeliczyłam się z siłami- tego tekstu jest bardzo dużo, na cały tydzień blogowania-więc jesli i gości bywających na moim blogu cieszy bardzo trafne podsumowanie i programu i zachowań fanów i widzów oglądających Xfactora- http://xfactor.plejada.pl/forum.html?hashr=0&#forum:MSwzODEsOCw4NjMzNDQ5OSwyMTc1MTI0NjQsMTEwMjMyODgsMCxmb3J1bTAwMS5qcw==
-warto poczytać -wreszcie ktoś, kto bez emocji a za to z niesamowitą fantazją i niesamowitym poczuciem humoru ocenił sytuację.
Hej to ojo, super! :)r. się ucieszy :D No dużo tego spłodził, dużo:)
OdpowiedzUsuń