Mam bardzo trudne dni, odeszła moja Mama. Wiem ,że potrwa trochę nim nauczę się bez Niej żyć, ale w tej chwili jest bardzo ciężko.Bywało ciężko, gdy Mama wymagała całodobowej opieki, czułam się jak uwięziona -teraz mam ,,wolne'' i wbrew zdrowemu rozsądkowi nadal siedzę w pokoju, nie umiem poukładać sobie dnia i nocy. Przez kilka dni towarzyszyła mi synowa i wnuki, było jakoś lepiej, dzieci skutecznie absorbują każdą wolną chwilę.
Mam ,,nowego'' wnuka, cieszę się tym dzieciątkiem, mam radość ze wszystkich moich wnuków są sliczne i bardzo kochane. A to moje cudo: Damian Jarek, ma dzisiaj 15 dni
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz