Obserwatorzy

środa, 16 lutego 2011

Tak, wiem, miałam nie zbliżać się do aparatu fotograficznego, ale muszę jakoś udokumentować to co udało mi się stworzyć w ciągu ostatnich kilku dni. Konkretnie  to: czerwone, różowe i kremowo -łososiowe kamelie.Nadal czekam na dostawę bibuły , więc wykorzystuję krepiny , które mam w zapasie.
Zrobiłam jedną różę, podoba mi się nawet bardzo-ale jak ja ją sfotografowałam to zwątpiłam kompletnie we własne umiejętności. Zdjęcie jest dziwaczne: czarne kolorowej przecież róży-już nawet nie próbuję wydedukować co ja źle robię, bo pewnikiem wszystko.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz