…gdy wszystko było prostsze bo media tumaniły według jednego przyjętego schematu. Wtedy łatwo wykształciliśmy w sobie barierę obronną. No i ludzie z obawy trzymali zazwyczaj buzie na kłódki więc i powszechnej głupoty tak bardzo widać nie było. A obecnie? Obecnie trwa bombardowanie nas czymś co nosi dumną nazwę najświeższych informacji a jest najpospolitszym chłamem. I niestety ten chłam medialny kształtuje co mniej odpornym świadomość bytu i bycia a co bardziej zaangażowanym politycznie… odbiera rozum.Budzę się rano i z niestety ,uzasadnionym lękiem włączam radio, biorę prasę do ręki. Dlaczego? Ano dlatego , że znów poinformują mnie , że Prezydenta mi upokorzono ale…być może jednak nie upokorzono, że ,,premiera” zbyt szybko zięcia ,,usynowiła” na polskich włościach, że kogoś Ruskie utłukli(np. Kulczyka). Że kochanka po ś.p. takim jednym słusznie od Kukiza usłyszała prawdę.że skoro ktoś gdzieś za państwowe jeździł to być może w prywatnych, zyskownych sprawach. I chociaż to dopiero do zbadania sprawa, ale tak ładnie układa się w całość więc poinformujmy obywatela, niech go na zapas szlag trafi.Dobry obyczaj by wypowiadać się wtedy, gdy już poznamy cały ,,materiał” , który chcemy skomentować -przestał obowiązywać. Całą wiedzę o stanie naszego kraju czerpiemy wyłącznie z tytułów. To nam wystarcza.A ja? Ja , gdy już obejrzę sobie większość tytułów zaczynam w myślach modlić się tekstem piosenki SDM-u ,,Ty który śmieszne kawki nauczyłeś latać Ty który jesteś z tego i nie z tego świata
Moje serce moje oczy moje myśli