
Długo nie pisałam, to nie były najlepsze dwa miesiące mojego życia, musiałam się pozbierać. Nic już nie będzie tak samo, ale jakoś żyć trzeba przecież.Jeszcze tylko uporać się z zaległą pracą papierkową, powypełniać Pity, City , bilanse i różne takie badziewia bez sensu -a potem zajmę się tym co lubię, bibułą. Przynajmniej takie mam postanowienie a jak będzie , zobaczymy. Dzisiaj nie mam nic do pokazania, bo niczego nie zrobiłam. I szczerze mówiąc nie mam nawet krztyny pomysłu na cokolwiek, mimo, że co chwilę ktoś znajomy próbuje mnie zmobilizować do działania.Już późno- na dziś dość. Jeszcze tylko troszkę urokliwych zdjęć, nie znam autora, pobrałam je z konta Bieszczady Wysokie na Facebook-u. Autora nie znam ale znam miejscowość ze zdjęć.To moja miejscowość.
Bardzo się cieszę, że już Jesteś. Przesyłam moc uścisków
OdpowiedzUsuńFsjnie, że znowu jesteś. Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego:)
OdpowiedzUsuń