tag:blogger.com,1999:blog-5521637303236295851.post2595575642224794643..comments2022-11-08T11:26:49.929+01:00Comments on U poganki: I wykrakałampogankahttp://www.blogger.com/profile/00235266884569506752noreply@blogger.comBlogger4125tag:blogger.com,1999:blog-5521637303236295851.post-84554310456834002452012-07-14T22:02:57.560+02:002012-07-14T22:02:57.560+02:00niechby i wygrywał te serenady, ale ja się jakoś w...niechby i wygrywał te serenady, ale ja się jakoś wyjątkowo tego gada bałam, bardziej niż nietoperza chociaż na mnie warczałpogankahttps://www.blogger.com/profile/00235266884569506752noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5521637303236295851.post-16652586857233447342012-07-14T16:55:56.583+02:002012-07-14T16:55:56.583+02:00To on Ci takie serenady wygrywa, a Ty twierdzisz, ...To on Ci takie serenady wygrywa, a Ty twierdzisz, że to skrzypienie. Co innego gdyby to było kolejne wcielenie Janis Joplin, wtedy nie wypuściłabyś konika...<br />Karolina.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5521637303236295851.post-18750637023215161152012-07-13T21:07:01.135+02:002012-07-13T21:07:01.135+02:00okey, ślepawa mocno jestem,ale coś tam widzę przec...okey, ślepawa mocno jestem,ale coś tam widzę przecież, a co nie dojrzę to sobie domyślę, jak mi coś popiskuje w domu to moja fantazja podpowiada, że się robactwo zżera, a propos konika polnego-czy ta menda musi tak strasznie w nocy skrzypieć? ganiałam go pół dnia dzisiaj - wygoniłam na balkon -może sobie pójdzie na amen.pogankahttps://www.blogger.com/profile/00235266884569506752noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5521637303236295851.post-10018876638112948572012-07-13T12:33:30.792+02:002012-07-13T12:33:30.792+02:00Przecież i tak jesteś "ślepa jak kret", ...Przecież i tak jesteś "ślepa jak kret", więc czy pozjadają się nawzajem na Twoich oczach czy nie nie ma znaczenia. U nas generalny remont klatki schodowej i dla umilenia wymiana dźwigu osobowego (a mieszkamy na 9 piętrze)... może się zamienimy...? <br />Pozdrawiam, Karolina.Anonymousnoreply@blogger.com